Chyba każdy spotkał się z sytuacją, kiedy mijając się na ulicy z osobą, z którą kilka lat wstecz spędzał niejedną, a wieeeele wspólnych chwil, z którą ma masę wspomnień, nie usłyszał od niej ,,cześć''. Mnie się to niestety nie raz przytrafiło. Z natury nie mam nic do ludzi i staram się być dla wszystkich miła, chociaż często z marnym skutkiem. Nie mam jednak w naturze mówienia pierwsza ,,cześć'' osobie, którą od dawna znam, ale która albo specjalnie na mnie nie patrzy, albo patrzy, ale na czole ma wypisane: kiedyś byliśmy dzieciakami, teraz ja jestem dorosły/a i już się nie znamy.
Przykre to, serio, ale co zrobić... Są na świecie osoby, które emanuują pozytyzmem i są gbury, przekonane o tym, że są od nas lepsi i nie zasługujemy na ich szacunek, bo pamiętamy ich z czasów, kiedy byli małymi dzieciakami.
Dziękuję, dobranoc.
PS Pozdrawiam ludzi mówiących ,,cześć'' znajomym sprzed lat! :)
PS Pozdrawiam ludzi mówiących ,,cześć'' znajomym sprzed lat! :)
Ja również spotkałam się z takim czymś.
OdpowiedzUsuńCóż też nie mówię takim osobom pierwsza :"cześć"
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.;)
zgadzam się w 100% z notką..to przykre kiedy ludzie z którymi kiedyś byłaś blisko w tak krótkim czasie stają się nieznajomymi!
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs z SHOELOOK.COM! Do zgarnięcia trzy pary dowolnie wybranych butów :)
http://mademoisellepoisson.blogspot.com/2013/03/konkurs-wygraj-trzy-pary-butow-od_28.html
Typowo... ale ja nie potrafię przejść obojętna :(
OdpowiedzUsuńoj mi także często się to zdarza..
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy problem poruszyłaś w poście :)
pozdrawiam i obserwuję !
Mi też często. typowe, boli ale tak już bywa niestety, obserwuję pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMasz rację ! : / Obserwujemy , bo ja już : * Obserwujemy , bo ja już : *
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Mnie to się jeszcze nie zdarzyło. :)
OdpowiedzUsuńTak niestety tak jest ;c
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Niestety jest to bardzo częste zjawisko.
OdpowiedzUsuńMyślę,że skoro dana osoba nie chce się do mnie przyznawać to nie jej strata :D
Obserwujemy??? ja już obserwuje ;)
Oj znam znam takie sytuacje :/
OdpowiedzUsuńGreat Blog!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other on GFC?
Vivianista.com
Też nie raz spotkałam się z taką sytuacją niestety;<
OdpowiedzUsuńczytając tą notkę czułam jakbym sama ją pisała :D mam identyczne zdanie co Ty,to przykre kiedy ktoś udaje,że nas nie zna, mimo tylu wspólnych chwil w przeszłości. ale nie ma co sie przejmowac za bardzo takimi ludzmi, są nas nie warci skoro tak sie zachowuja :)
OdpowiedzUsuńSzczera prawda :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i obserwowania :-)
http://shining-manhattan.blogspot.com/
Hey sweety! Thanks for stopping by and I appreciate it! And great post! Are we following yet?> Let me know, I always follow back! (: Stop by me soon! xx
OdpowiedzUsuńWith love ❤
http://fashionholicsparkle.blogspot.com
Doskonale cię rozumiem mam to samo..To okropnie przykre kiedy widzimy co ten czas robi z ludźmi..
OdpowiedzUsuńCiekawy post, zmuszający do refleksji.:)
OdpowiedzUsuńObserwuję.:)
Co do ampułek: na pewno znajdziesz, widziałam je w wielu sklepach. :)
UsuńW razie czego możesz kliknąć w banerek abc-urody, tam też są. :)
Oczywiście zaglądnę na Twojego drugiego bloga, pozdrawiam! :)
Fajny posty ;)
OdpowiedzUsuńHa ha. Post w takim poważnym klimacie, a pod spodem takie rozwalające zdjęcie :) A Ci którzy udają, że Cię nie znają - jeszcze będą skomleć o Twoją uwagę. Nie przejmuj się takimi.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to napisałaś :)
Usuńklasyka... ja do tego uwielbiam jeszcze ukazywanie obrazy, za coś co zdarzyło się 7 lat temu i dziś już nie ma żadnego znaczenia, właściwie nigdy nie miało. Znam osobę, która się obraziła na mnie jeszcze w gimnazjum i do dziś mijając mnie udaje, że się nie znamy. A ja, no cóż, po dwóch latach uśmiechania się szeroko i mówienia "cześć", też już sobie odpuściłam, gdyż za każdym razem odwzajemniano mi się tylko naburmuszoną i skwaszoną miną. Przykre, ale niestety prawdziwe.
OdpowiedzUsuń